Ingrid Frivold / Frvldz

Norweska artystka zajmująca się głównie dźwiękiem i muzyką. W czasie wrocławskiej rezydencji pracuje głównie z materialnością i fizycznością dźwięku, a jako punkt wyjścia postawiła sobie pytania o to, jak słowa kształtują nasze rozumienie świata i dają wgląd w sposoby jego postrzegania. Artystka gromadzi słowa, tworzy z nich zdania, a następnie przepisuje i zmienia je, sprawdzając, jak wtedy oddziałują i jakie sensy tworzą. Efektem ma być pejzaż dźwiękowy – mariaż tekstu i muzyki.

O artystce

Ingrid studiowała muzykę w Trinity College of Music w Londynie, po czym wróciła do rodzinnej Norwegii, gdzie najpierw jako poborowa grała na waltorni w Zespole Norweskich Sił Powietrznych, a następnie rozpoczęła pracę w teatrach dziecięcych, była również nauczycielką gry na instrumentach dętych blaszanych. W latach 2004-2020 grała w zespole Frank Znort Quartet z Oslo i była członkinią-założycielką wielokrotnie nagradzanego zespołu Beglomeg. Jej zamiłowanie do improwizacji stawało się w tym okresie coraz bardziej widoczne.

Występowała gościnnie z licznymi norweskimi i zagranicznymi zespołami i artystami, a w 2019 roku zaczęła karierę solową jako „Frvldz”, łącząc trąbkę i elektronikę. W 2022 roku jej repertuar artystyczny powiększył się i poszerzył jeszcze bardziej. Zadebiutowała jako artystka wizualna na wystawie Olsok w Stiklestad w Norwegii. Ingrid jest również zaangażowana w wolontariat. Jest działaczką w zarządzie krajowym Ludowej Partii Samów.

Podsumowanie rezydencji

Ingrid Frivold była ostatnią rezydentką, którą gościliśmy we Wrocławiu w ramach programu „Czyje głosy są słyszane?”, jedyną spośród całego grona tworzącą muzykę. Ingrid łączy instrumenty dęte z elektroniką, kreując chłodne ambientowe brzmienie. Uwielbia improwizować, w czasie koncertów, na bieżąco odpowiada na emocje płynące od publiczności. We Wrocławiu można było doświadczyć tego na żywo aż dwukrotnie. Artystka wystąpiła w Bemma Bar na koncercie zorganizowanym przez No Escape, a także zaprezentowała fragment swojej kompozycji podczas otwartego spotkania w klubokawiarni Recepcja.

Tego samego wieczoru goście spotkania usłyszeli joik w wykonaniu Ingrid. Był to bardzo wzruszający i szczególny moment. Joik, będący rodzajem ludowego śpiewu Saamów, znacznie różni się od typowych piosenek. Jest improwizowany i dostosowany do sytuacji, nie ma wyraźnego początku ani końca, opiera się na powtarzanej w różnych wariantach frazie. Stanowi ważną część saamskiej tożsamości kulturowej. Przez lata jego śpiewanie było zakazane, dlatego symbolizuje walki o prawa tej mniejszości w Norwegii. Ingrid niedawno zadebiutowała jako wykonawczyni joik, co silnie wiąże się z jej zaangażowaniem w działalność aktywistyczną. Muzyka jest dla niej sposobem oddawania głosu tym, którym się go odbiera. Swój projekt rezydencyjny również poświęciła temu zagadnieniu. Skoncentrowała się na mocy słów, ich znaczeniach w różnych kontekstach i językach, łącząc je z kreowanymi przez siebie dźwiękami. Artystka stworzyła manifest dotyczący rozumienia świata za pomocą właśnie słów, które często nacechowane są negatywnie i podlegają manipulacji, mogą stygmatyzować i ranić. W opozycji do tego, muzyka stanowi bardziej bezpośredni i szczery sposób komunikacji, oparty na emocjach. Uniwersalny i inkluzywny.

W czasie pobytu Ingrid poświęcała się pracy w studio komponując, ale też malowała. Od jakiegoś czasu eksperymentuje z tworzeniem obrazów na ubraniach. Powstają w ten sposób unikatowe części garderoby, w których artystka występuje na koncertach. Jedna z nich znalazła się nawet na okładce jej wydanego w 2020 roku albumu „Blitz 191119″. Rezydencja Ingrid przypadła na wrzesień, kiedy we Wrocławiu odbywał się festiwal muzyczny Avant Art, w znacznym stopniu poświęcony w tym roku brzmieniom z Norwegii. Artystka miała okazję spotkać na nim swoich dobrych znajomych, wymienić się inspiracjami i wrażeniami, ale także poznać polskich muzyków i zobaczyć ich występy. Podobną okazją do nawiązywania kontaktów był wyjazd artystki do Warszawy na sympozjum Curating Voices of Otherness realizowanym w ramach sieci Sounds Now zrzeszającym 9 europejskich festiwali muzycznych i centrów artystycznych, które promują muzykę współczesną, eksperymentalną i sound art (sztukę dźwięku).

Na podsumowującej rezydencje zbiorowej wystawie w BWA Wrocław Główny znajdzie się kilkukanałowa instalacja dźwiękowa autorstwa Ingrid, powstała w czasie rezydencji oraz zaprezentowany będzie zestaw koszulek ozdobionych przez artystkę.